RGP
Administrator
Dołączył: 09 Cze 2005
Posty: 20
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Bardo
|
Wysłany: Nie 23:09, 12 Cze 2005 Temat postu: ALCHEMY ART 10" splash |
|
|
do metalu raczej sie nie przyda... troche cichy, nie przebija sie przez "sciane" pozostalych instrumentow... w spokojnych momentach typu "pykanie na zamknietym hi-hacie" jest w miare ok, ale na glebsza wode raczej sie z nim nie wybierzesz...
ten splash nieco mnie rozczarowal... nie jest tak proporcjonalnie dobry, jak ride z tej serii... moze jest to spowodowane, ze gram troche zbyt mocno, raczej szybkie kawalki... nie wiem... nie mialem wczesniej zadnego splasha... korzystalem zazwyczaj z crashy i czasami z chiny. aktualnie najmniejsza blache, jaka posiadam jest PAISTE 802 14" crash... sluzy jako splash
co do splash'a z tytulu... nie spodobal mi sie raczej. a niby cala seria jest przystosowana do ostrego grania... ale [!!!] znajdzie swoje zastosowanie przy wolnych, delikatnych popierdolkach - tam brzmi zniewalajaco
Post został pochwalony 0 razy
|
|